Witam,
Mam pytanie dot. bezpieczenstwa na drodze rowerowej. W zeszla niedziele na tej drodze przy ogrodzeniu lotniska traktor z sianem omal nie przejechal mojej corki, ktora jechala sobie na wrotkach. Traktor przejechal lotniska droga i chodnikiem w pelnym pedzie i nawet sie nie zatrzmal. Czy ,\mial prawo tamtedy jechac bez zadnego zabezpieczenia ze strony strazy gminnej w srodku niedzieli, w czasie gdy pelno tam dzieci ? Czy podejmie Pan jakies kroki, ktore moga zapobiec takim zdarzeniom, czy bedziemy czekac, az ktos tam zginie?