Nie wiem skąd Pani czerpie taką wiedzę. Nigdy nie chciałem i nie oddam żadnych terenów dla Gdyni bez zgody największej władzy jaką są Mieszkańcy. Muszę Panią poinformować, że na Babich Dołach należących w całości do Gdyni jest jedna ulica administracyjnie przypisana gm. Kosakowo i Ci mieszkańcy występują o uregulowanie tej nieżyciowej sytuacji. Na ich życzenie zgodzimy się, żeby oddać tą ul. do Gdyni. Ale zaznaczam, że będzie to tylko na wyraźne życzenie większości mieszkańców zamieszkałych na ul Lotników. Poza tym nie mamy zamiaru oddać żadnych innych terenów, ani nie ma takich wniosków