GOKIS, a cóż to takiego?
Pozwólmy młodzieży spotykać się w Domu Kultury w Pierwoszynie na ping-pongu, pozwólmy im spotykać się tam żeby recytowali wiersze, żeby tańczyli, żeby się bawili. Wystarczy jedna opiekunka z powolania, a nie cała armia biurokratów za pensję, o których niektórzy nawet nie pomarzą....