Suchy Dwór - chodnik

Panie Wójcie, kiedy w końcu doczekamy się chodnika na Suchym Dworze przy ul. Dąbrowskiej. Autobus jeżdzi, a ludzie z dziećmi muszą chodzic po drodze bo nie ma chodnika, a na gminnej ziemii są prywatne ogródki, dlaczego. Czy każdy może sobie tam posadzić co chce ?

Myślę, że doczekacie się w końcu tego chodnika. Ja też czekam na jego realizację i do końca roku powinien być on wybudowany. Natomiast cieszy mnie dbałość ludzi nie tylko o wewnątrz swojej posesji ale i na zewnątrz. I w ramach upiększania terenów pomiędzy posesją a chodnikiem, czy chodnikiem a drogą, jest mile widziane upiększanie naszej wsi.

Panie Wójcie, tu nie chodzi o upiekszanie, bo to jest rzecz względna, każdemu podoba się co innego. Natomiast jest to grunt gminy i powinien być tam chodnik, a do tego czasu miejsce, gdzie można spokojnie przejść. Narazie wygląda to tak ,że wszyscy zmuszeni są iść po ulicy wliczajac to dzieci idące na przystanek autobusowy. Ciekawe co pan powie jak zdarzy się jakiś wypadek, wtedy będzie za późno na dywagacje. A według mnie to co pan nazwał upiększaniem terenów jest uzurpowaniem sobie praw do terenów gminy i dziwię się, że pana to nie obchodzi.

Nie wiem co Panu odpowiedzieć. W czasie , gdy będzie budowany chodnik, wszelkie przeszkody zostaną usunięte, nikt na stałe, nie ma żadnego przyrzeczenia ani umowy aby zajmować ten gminny plac. I jeszcze raz twierdze, że popieram tych ludzi, którzy nie tylko upiększają swoją posesję, ale także starają się upiększać place pomiędzy posesją a ulicą. Do czasu wybudowania chodnika, nikt na pewno nie chodził by po tym terenie zarośniętym trawą itp.

Panie Wójcie, ja nie neguję tego,że wilu właścicieli ma ładnie uporządkowany grunt (gminny) przed swoją posesją. Mi chodzi o to aby dało się przejść wzdłuż ul.Dąbrowskiej, czy to po jednej czy po drugiej stronie nie wchodząc na ulicę i dotrzeć bezpiecznie czy to do sklepu, czy przystanku autobusowego, czy też do chodnika przy ul. Szkolnej prowadzącej na Pogórze. Przystanki autobusowe są ładnie zagospodarowane i co dalej. Teraz są wakacje, które szybko miną i dzieci zaczną znowu chodzić do szkoły, a jest ich w naszej wiosce coraz więcej tak, że nawet zajęcia w gminnej szkole na pogórzu będą na dwie zmiany, więc wydaje mi się że nie jest to maly problem

Korzystając z okazji dziekuję za obietnicę wybudowania chodnika i trzymam pana za słowo :).
Pozdrawiam