Pare pytań

1. Czy to prawda ,że cena za woda oraz ścieki jest u nas droższa niż w Gdyni. ?

2. Czy będzie referendum w strawie zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Kosakowo , dotyczących zmiany ilości kawern, co za tym idzie , przekształcenia terenu w tereny przemysłowy – górnicze, wybudowanie do Mechelinek gazociągu i wiele innych rzeczy o który Pan nie mówi a dowiemy się o tym dopiero po fakcie. Tak jak to było z lotniskiem, nie miało być lotów nocnych to był Nasz warunek i jeden z ważniejszych postulatów, a tu proszę w statusie lotniska zapis , ze lotnisko to przyjmuje loty nocne, buduje się nawet oświetlenie oby takie loty przyjmować.?

3. Ile dokładamy do lotniska, jakie to są kwoty , nie mamy ulic, chodzimy po błocie , wertepach jak na zapadłych wsiach , terminy przesuwają się z roku na rok, jak długo jeszcze lotnisko będzie zjadać nasze podatki?

4. Co się stanie jak KE stwierdzi jednak, że budowa lotniska było nie zasadna?

5. Kto wpadł na tak bzdurny pomysł aby ulice Derdowskiego , która miała być ulicą do Szpera zrobić szlakiem pieszo- rowerową . Mamy tylko jedna ulice Wiejską, ilość mieszkańców rośnie, każdy ma przynajmniej 1 samochód ,bo komunikacja u nas to koszmar, w przypadku utrudnień na drodze nie ma po prosu innego dojazdu i wyjazdu, nie każdy pracuje w gminie i do pracy może pójść na pieszo , autobusy stoją w tych gigantycznych korkach spóźniamy się do pracy, szkoły nie ma żadnego alternatywnego wyjazdu, jedyny który był został zmieniany z ulicy w deptak?

1. Tak.
2. Tak będzie Referendum 24 listopada w niedzielę. Nie żebym ukrywał, ale cały czas piszę i mówię, że mamy bardzo dobrą sytuację, że na naszym terenie są złoża soli, w których można wykonać najbardziej bezpieczne magazyny gazu. Inaczej mówiąc jestem na tak za budową kawern. Natomiast co do lotniska już raz tłumaczyłem, że każde szanujące się lotnisko ( i nowoczesne) musi mieć światła do lotów nocnych i nie tylko. Na terenie naszego lotniska puki co nie przewiduje się lotów nocnych. Budowa świateł nie oznacza, że będą nocne loty.
3. Nic nie dopłacamy do lotniska, a wręcz otrzymujemy dzierżawę za teren, który jest przeznaczony na lotnisko. Lotnisko nic nam nie zjada, a co do ulic to mam inne zdanie. Co roku coraz więcej ulic robimy i utwardzamy. Denerwuje mnie stwierdzenie, że jesteśmy zapadłą wsią, bo jest odwrotnie. Jesteśmy nowoczesną wsią, chociażby przez światłowód dochodzący do każdego domu.
4. Nic się nie stanie. Lotnisko będzie dalej. Jedynie fundusze na budowę lotniska trzeba będzie poszukać u prywatnych inwestorów. Takich chętnych jest bardzo dużo.
5. Nikt nie wpadł na żaden bzdurny pomysł. Jest to jeden z elementów budowy ulicy Derdowskiego, w którego skład wchodzi: chodnik, ścieżka rowerowa i jezdnia. Natomiast co do korków to oczywiście są one w tej chwili ze względu na budowę drugiej części drogi za co przepraszam. Później droga będzie bez wertepów i dziur.

Odnośnie pkt. 5 Ścieżka rowerowa na derdowskiego daje same korzyści, można przesiąść się na rower dzięki temu złapać trochę kondycji i nie emitować co2 do atmosfery gdy samochód będzie stał w garażu. Sam dojeżdżam środkami komunikacji miejskiej z Gdyni i nie narzekam, trzeba tylko dopasować rozkład jazdy dla swoich potrzeb i wcześniej się kłaść spać.

"Na terenie naszego lotniska puki co nie przewiduje się lotów nocnych. Budowa świateł nie oznacza, że będą nocne loty."
- proszę się zapoznać choćby z opracowaniami wykonanymi dla miasta Gdyni !
- niewiedza wójta w tej kwestii jest wynikiem albo lekceważenia tematu albo ...

Dziękuję Panu Thor za wypowiedź. Gratuluję.

Do Pana PABLO. Jeszcze raz autorytatywnie stwierdzam, że na terenie lotniska nie ma zaplanowanych nocnych lotów. W zarządzaniu lotniskiem jest tak zwana jednomyślność decyzji. Ani Włudzik nie może nic bez Szczurka, ani Szczurek nie może nic bez Włudzika. Żeby wprowadzić jakąś sprawę musimy mieć jednomyślność naszych decyzji. Jest to zapisane w akcie notarialnym Spółki i nie znam informacji, ani ze mną nikt nie dyskutował na temat nocnych lotów.