Jeżeli władze powiatowe w Pucku mają nas ,mieszkańców gminy Kosakowo "w nosie " tzn. , że nie jesteśmy im do niczego potrzebni (10.000 zł na drogi to są jakieś mocne kpiny!!!!!!!!!!!!!). Może warto zastanowić się nad stworzeniem własnej jednostki terytorialnej , bo rozumiem ,że przylączyć sie do Gdyni też się nie opłaca!!!